Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
rozumiesz, z Gumą... Bo wiesz, właściwie to nie za bardzo ma kto śpiewać w Rynnie, i chyba będzie z nami śpiewać Angella, bo taki artystyczny pseudonim ma artystka z Ameryki. Guma już oczywiście wymyślił cały projekt wizualizacyjny z fragmentów jej filmów. Niezła jazda, Mana...
Mana oddychała z coraz większym trudem. Wypiła wodę do końca. Czuła, że jeżeli jeszcze dłużej będzie tak siedzieć, nie mogąc wykrztusić słowa, to się udusi. Hehe był coraz bardziej zdezorientowany. Mana zawsze z takim zainteresowaniem reagowała na jego projekty...
- Nie wiem, Mana, co o tym sądzisz, ale mnie to się wydaje niezłą jazdą. - Mana bez słowa wpatrywała
rozumiesz, z Gumą... Bo wiesz, właściwie to nie za bardzo ma kto śpiewać w Rynnie, i chyba będzie z nami śpiewać Angella, bo taki artystyczny pseudonim ma artystka z Ameryki. Guma już oczywiście wymyślił cały projekt wizualizacyjny z fragmentów jej filmów. Niezła jazda, Mana...<br>Mana oddychała z coraz większym trudem. Wypiła wodę do końca. Czuła, że jeżeli jeszcze dłużej będzie tak siedzieć, nie mogąc wykrztusić słowa, to się udusi. Hehe był coraz bardziej zdezorientowany. Mana zawsze z takim zainteresowaniem reagowała na jego projekty...<br>- Nie wiem, Mana, co o tym sądzisz, ale mnie to się wydaje niezłą jazdą. - Mana bez słowa wpatrywała
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego