Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
sztuki. Którzy bez żadnych delegacji ze stempelkiem przemierzają kraj, trafiają do artystów, organizują im wystawy według swego widzenia sztuki - a nie ma dobrych wystaw organizowanych według innej zasady. Pluralizm życia artystycznego zawdzięczamy także temu - podkreślam to z naciskiem, że pracownicy wielu starych (i jakże nieraz materialnie zużytych) placówek, jak Biura Wystaw Artystycznych, muzea okręgowe i narodowe kierują się swym powołaniem i wiedzą dziś lepiej niż kiedykolwiek, jaka jest ich publiczność i wiedzą, że służą sztuce i widzowi, a nie "polityce" rozumianej jako pochwała lub nagana zwierzchnika wyższego szczebla czy ulegnie dyskretnym zaleceniom unikania pewnych artystów lub uwzględniania funkcji czy przynależności innych
sztuki. Którzy bez żadnych delegacji ze <orig>stempelkiem</> przemierzają kraj, trafiają do artystów, organizują im wystawy według swego widzenia sztuki - a nie ma dobrych wystaw organizowanych według innej zasady. Pluralizm życia artystycznego zawdzięczamy także temu - podkreślam to z naciskiem, że pracownicy wielu starych (i jakże nieraz materialnie zużytych) placówek, jak Biura Wystaw Artystycznych, muzea okręgowe i narodowe kierują się swym powołaniem i wiedzą dziś lepiej niż kiedykolwiek, jaka jest ich publiczność i wiedzą, że służą sztuce i widzowi, a nie "polityce" rozumianej jako pochwała lub nagana zwierzchnika wyższego szczebla czy ulegnie dyskretnym zaleceniom unikania pewnych artystów lub uwzględniania funkcji czy przynależności innych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego