Niedobrze. Serce. Głowa.<br>W dodatku przez firankę:<br><br>srebrne dachy Krakowa<br>jak "secundum Joannem'',<br>niżej gwiazdy i liście<br>takie duże i małe.<br><br>A może rzeczywiście<br>zgodziłem, zapomniałem?<br><br>Może chciałem za miasto?<br>Człowiek pragnie podróży.<br><br>Dryndziarz czekał i zasnął,<br>sen mu wąsy wydłużył<br>i go zaczarowali<br>wiatr i noc, i Ben Ali?<br>ZACZAROWANY DOROŻKARZ<br>ZACZAROWANA DOROŻKA<br>ZACZAROWANY KOŃ.<br><br>II<br><tit>ALLEGRO SOSTENUTO</><br><br>Z ulicy Wenecja do Sukiennic<br>prowadził mnie Artur i Ronard,<br>a to nie takie proste, gdy jest tyle kamienic<br>i gdy noc zielono-szalona,<br>bo trzeba, proszę państwa, przez cały nocny Kraków:<br><br>III<br><tit>ALLEGRETTO</><br><br>Nocne WYPYCHANIE PTAKÓW,<br>nocne KURSY STENOGRAFII,<br>nocny TEATR