Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
typa w prochowcu, znieruchomiałego u tandetnego mikrofonu. Chorał solo? Chorał solo i katakumbowy dub głęboko pod dnem rzeki. Słowa musiały brzmieć obco dla wszystkich obecnych, choć zapewne nie słuchano ich po raz pierwszy.

()

Rozumiał co czwarte słowo. W jego angielskim gimnazjum z internatem łaciny uczono jedynie przez szacunek dla tradycji. Zaciągnął się po raz kolejny, czując, jak błyskawicznie wysycha mu w ustach, a w piersi rusza szybkobieżna winda, unosząc go w chmurę chorału:

()

- Amen! Masz i pal, bracie...
- () - zapytał, rozglądając się, i rozkaszlał spazmatycznie.
- Siądź mi przy boku prawym - gdzieś tuż obok odbełkotał basowo Bozia, a potem na powrót rozjęczały się
typa w prochowcu, znieruchomiałego u tandetnego mikrofonu. Chorał solo? Chorał solo i katakumbowy dub głęboko pod dnem rzeki. Słowa musiały brzmieć obco dla wszystkich obecnych, choć zapewne nie słuchano ich po raz pierwszy.<br><br>(&lt;gap&gt;)<br><br>Rozumiał co czwarte słowo. W jego angielskim gimnazjum z internatem łaciny uczono jedynie przez szacunek dla tradycji. Zaciągnął się po raz kolejny, czując, jak błyskawicznie wysycha mu w ustach, a w piersi rusza szybkobieżna winda, unosząc go w chmurę chorału:<br><br>(&lt;gap&gt;)<br><br>- Amen! Masz i pal, bracie...<br>- (&lt;gap&gt;) - zapytał, rozglądając się, i rozkaszlał spazmatycznie.<br>- Siądź mi przy boku prawym - gdzieś tuż obok odbełkotał basowo Bozia, a potem na powrót rozjęczały się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego