Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
tak chodzi na co dzień, w krótkich spodenkach i w "za dużym" podkoszulku... (W tym miejscu jestem winna Czytelnikom wyjaśnienie, że z panami Żakowskim i Najsztubem umówiłam się w upalne południe w samym środku lata).
Chociaż tworzą jeden z najpopularniejszych telewizyjnych duetów, każdy występuje w nim w innej roli: Jacek Żakowski jest refleksyjnym intelektualistą, Piotr Najsztub dociekliwym "pytaczem". Pomysł programu był bowiem taki, żeby "Tok-Szok" prowadziły dwa "zupełnie różne zwierzęta, małpa i słoń" - tłumaczyli w jednym z wywiadów - ale z czasem "zaobserwowali słoniowatość u małpy i zmałpienie u słonia", więc postanowili dokonać "separacji od stołu, żeby sobą nawzajem za bardzo
tak chodzi na co dzień, w krótkich spodenkach i w "za dużym" podkoszulku... (W tym miejscu jestem winna Czytelnikom wyjaśnienie, że z panami Żakowskim i Najsztubem umówiłam się w upalne południe w samym środku lata).<br>Chociaż tworzą jeden z najpopularniejszych telewizyjnych duetów, każdy występuje w nim w innej roli: Jacek Żakowski jest refleksyjnym intelektualistą, Piotr Najsztub dociekliwym &lt;orig&gt;"pytaczem"&lt;/&gt;. Pomysł programu był bowiem taki, żeby "Tok-Szok" prowadziły dwa "zupełnie różne zwierzęta, małpa i słoń" - tłumaczyli w jednym z wywiadów - ale z czasem "zaobserwowali słoniowatość u małpy i &lt;orig&gt;zmałpienie&lt;/&gt; u słonia", więc postanowili dokonać "separacji od stołu, żeby sobą nawzajem za bardzo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego