Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kuchnia
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
zaprosili nas

Do telewizji trafili z różnych powodów: Jacek Żakowski, "bo chce jeszcze trochę pożyć, a nie wie, czy słowo drukowane pożyje długo", Piotr Najsztub, bo "przestał pisać i musiał sobie znaleźć inne medium". W pokoju publicystów "Gazety Wyborczej" najpierw wymyślili program "Dossier", później "Tok-Szok", który okazał się "najbardziej oglądanym widowiskiem mówionym". Zyskali ogromną sympatię widzów, którzy w dowód
zaprosili nas &lt;/&gt;<br><br>Do telewizji trafili z różnych powodów: Jacek Żakowski, "bo chce jeszcze trochę pożyć, a nie wie, czy słowo drukowane pożyje długo", Piotr Najsztub, bo "przestał pisać i musiał sobie znaleźć inne medium". W pokoju publicystów "Gazety Wyborczej" najpierw wymyślili program "Dossier", później "Tok-Szok", który okazał się "najbardziej oglądanym widowiskiem mówionym". Zyskali ogromną sympatię widzów, którzy w dowód
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego