Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
Cromwellem, nie jestem Newtonem, nie jestem Owidiuszem ani Kleopatrą, ani Cecylią Metellą. Nie jestem też jednym z tych, którzy malowali bizony w grotach Lascaux. Nie jestem Młodzieńcem z Rękawiczką, który pozował Tycjanowi, ani podlotkiem, którego podglądał Fragonard. Nie uczestniczyłem w kulcie orfickim, nie umierałem na krzyżu, nie biłem się pod Zamą, nie jestem tym trzecim z lewej na zdjęciu drużyny footballowej, znalezionym w papierach pośmiertnych pani J. de B-, zmarłej w roku 1917.
Więc leżę na piasku. Oczy mam zamknięte. W przeciwieństwie do wszystkich umysłów starożytności, świadomość moja obejmuje rachunek różniczkowy, zasadę nieoznaczoności, łodzie podwodne, prawo ciążenia. Leżąc tu na piasku
Cromwellem, nie jestem Newtonem, nie jestem Owidiuszem ani Kleopatrą, ani Cecylią Metellą. Nie jestem też jednym z tych, którzy malowali bizony w grotach Lascaux. Nie jestem Młodzieńcem z Rękawiczką, który pozował Tycjanowi, ani podlotkiem, którego podglądał Fragonard. Nie uczestniczyłem w kulcie orfickim, nie umierałem na krzyżu, nie biłem się pod Zamą, nie jestem tym trzecim z lewej na zdjęciu drużyny footballowej, znalezionym w papierach pośmiertnych pani J. de B-, zmarłej w roku 1917.<br>Więc leżę na piasku. Oczy mam zamknięte. W przeciwieństwie do wszystkich umysłów starożytności, świadomość moja obejmuje rachunek różniczkowy, zasadę nieoznaczoności, łodzie podwodne, prawo ciążenia. Leżąc tu na piasku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego