Tomek ścisną ich serdecznie,<br>Podziękowali bardzo grzecznie,<br>Zapakował swe manatki<br>W perkalową chustkę w kwiatki,<br>Wziął na drogę chleba pajdę.<br>"Może skarb na drodze znajdę?!"<br>Włożył czapkę, zapiął kurtkę,<br>A gdy wyszedł - bracia furtkę<br>Szybko za zatrzasnęli,<br>Poczekali do niedzieli,<br>Wreszcie z ulgą odetchnęli.<br><br><br><br>2<br><br>Idzie Tomek w świat szeroki,<br>Zamaszyste stawia kroki,<br>Na grzebieniu gra walczyka,<br>A tak wabi ta muzyka,<br>Że tuż za nim środkiem drogi<br>Kroczy bocian długonogi,<br>Przystrojony w białe piórka,<br>Za bocianem mknie wiewiórka,<br>Za wiewiórką myszka polna,<br>Za nią ślimak pełznie zwolna,<br>A stonoga, sapiąc srodze,<br>Dudni setką nóg po drodze.<br>Tomek patrzy się z