Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 27.12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
co chce. - Potwierdziliśmy to u naszego radcy prawnego i pieniądze wydamy na inny cel - deklaruje Wolski. Być może taka sytuacja by nie zaistniała, gdyby w Radomiu zastosowano rozwiązania znane w Warszawie. - U nas w 1980 roku powstał Społeczny Fundusz Pomocy Dzieciom - mówi szef zarządu stołecznego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Sławomir Izaak. - Zanim fundusz wyasygnuje pieniądze, robi się szczegółowy wywiad środowiskowy. Decyzja podejmowana jest zespołowo. Zdaniem Izaaka, mimo że rodzice nie byli do końca uczciwi, radomski oddział powinien pomóc finansowo choremu rodzeństwu. - Jeżeli jeden lekarz okazał się szarlatanem, to można szukać innego i to niekoniecznie w Stanach Zjednoczonych - podkreśla Izaak. Jeśli dzieci są
co chce. - Potwierdziliśmy to u naszego radcy prawnego i pieniądze wydamy na inny cel - deklaruje Wolski. Być może taka sytuacja by nie zaistniała, gdyby w Radomiu zastosowano rozwiązania znane w Warszawie. - U nas w 1980 roku powstał Społeczny Fundusz Pomocy Dzieciom - mówi szef zarządu stołecznego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Sławomir Izaak. - Zanim fundusz wyasygnuje pieniądze, robi się szczegółowy wywiad środowiskowy. Decyzja podejmowana jest zespołowo. Zdaniem Izaaka, mimo że rodzice nie byli do końca uczciwi, radomski oddział powinien pomóc finansowo choremu rodzeństwu. - Jeżeli jeden lekarz okazał się szarlatanem, to można szukać innego i to niekoniecznie w Stanach Zjednoczonych - podkreśla Izaak. Jeśli dzieci są
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego