Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.06 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
z komendanta stołecznej policji na nocnego stróża na parkingu.
ŁUKASZ WARZECHA

Miller i tak już jest skończony
Leszek Miller ma kłopoty z partią i klubem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Problemy zaczęły się wtedy, kiedy system baronów premiera zaczął się chwiać.
Teraz Miller ma kłopot z obsadą stanowiska przewodniczącego klubu parlamentarnego SLD. Zastęp jego "pretorianów" raptownie się zmniejsza. Premier chce mieć na tym stanowisku osobę całkowicie lojalną i posłuszną, sprawną politycznie i w dodatku akceptowaną przez cały aparat partyjny. Jerzy Jaskiernia te cechy utracił, a na ławce rezerwowych praktycznie nikogo nie ma.
Znamienna jest świeża wypowiedź Jerzego Szmajdzińskiego, szefa MON. Otóż gdy pojawiły
z komendanta stołecznej policji na nocnego stróża na parkingu.<br>&lt;au&gt;ŁUKASZ WARZECHA&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Miller i tak już jest skończony&lt;/&gt;<br>Leszek Miller ma kłopoty z partią i klubem Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Problemy zaczęły się wtedy, kiedy system baronów premiera zaczął się chwiać.<br>Teraz Miller ma kłopot z obsadą stanowiska przewodniczącego klubu parlamentarnego SLD. Zastęp jego "pretorianów" raptownie się zmniejsza. Premier chce mieć na tym stanowisku osobę całkowicie lojalną i posłuszną, sprawną politycznie i w dodatku akceptowaną przez cały aparat partyjny. Jerzy Jaskiernia te cechy utracił, a na ławce rezerwowych praktycznie nikogo nie ma.<br>Znamienna jest świeża wypowiedź Jerzego Szmajdzińskiego, szefa MON. Otóż gdy pojawiły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego