Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 27
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się i wychodzę, prosząc dzierżawcę o popołudniowe spotkanie w cztery oczy, bez mamy. Zgadza się - widocznie i jemu łatwiej się tak rozmawia i formułuje myśli. Podobnie jak w czasie poprzedniej naszej rozmowy, po jego zwycięstwie w przetargu, jest teraz przekonywujący i zaangażowany. Widzę, że znów wierzy w to, co mówi. Zazdroszczę mu jego wiary godnej proroka. Ja mam niejakie wątpliwości...
W poniedziałek przedstawiciele "przerobionych na szaro" za własne pieniądze, udali się z prośbą o mediację, czy pomoc do starostwa, gdzie rozmawiali z wicestarostą Andrzejem Skupniem. Towarzyszył im radny Dariusz Galica, członek tej właśnie komisji przetargowej, która zaufała Tomaszowi A. Wspólnie z
się i wychodzę, prosząc dzierżawcę o popołudniowe spotkanie w cztery oczy, bez mamy. Zgadza się - widocznie i jemu łatwiej się tak rozmawia i formułuje myśli. Podobnie jak w czasie poprzedniej naszej rozmowy, po jego zwycięstwie w przetargu, jest teraz przekonywujący i zaangażowany. Widzę, że znów wierzy w to, co mówi. Zazdroszczę mu jego wiary godnej proroka. Ja mam niejakie wątpliwości...<br>W poniedziałek przedstawiciele "przerobionych na szaro" za własne pieniądze, udali się z prośbą o mediację, czy pomoc do starostwa, gdzie rozmawiali z wicestarostą Andrzejem Skupniem. Towarzyszył im radny Dariusz Galica, członek tej właśnie komisji przetargowej, która zaufała Tomaszowi A. Wspólnie z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego