Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
pewnej chwili Jerzy pomyślał, jak bardzo musi się denerwować matka, jeśli na Mokotów dotarły wieści o łapance. Nie wiedział jeszcze, że dwa najbliższe dni mają kosztować miasto ponad 30 000 aresztowanych, ale domyślał się, co może zanieść na koniec miasta wyolbrzymiając.a wszystko plotka.
Pożegnał się ze znajomym na placu Zbawiciela.
Żaboklicki ruszył w kierunku Alei Szucha w lepszym nastroju. Dzisiejsze wydarzenia uliczne utwierdziły go w przekonaniu, że powinien przyjąć tę pracę.
Nie mówiąc o stronie materialnej, już samo bezpieczeństwo, jakie daje "
ausweis tego rodzaju, powinno wystarczyć, by jednostki specjalnie dla narodu ? cenne miały do tego moralne prawo - kombinował w myślach
pewnej chwili Jerzy pomyślał, jak bardzo musi się denerwować matka, jeśli na Mokotów dotarły wieści o łapance. Nie wiedział jeszcze, że dwa najbliższe dni mają kosztować miasto ponad 30 000 aresztowanych, ale domyślał się, co może zanieść na koniec miasta wyolbrzymiając.a wszystko plotka.<br>Pożegnał się ze znajomym na placu Zbawiciela.<br>Żaboklicki ruszył w kierunku Alei Szucha w lepszym nastroju. Dzisiejsze wydarzenia uliczne utwierdziły go w przekonaniu, że powinien przyjąć tę pracę.<br>Nie mówiąc o stronie materialnej, już samo bezpieczeństwo, jakie daje "<br>ausweis tego rodzaju, powinno wystarczyć, by jednostki specjalnie dla narodu ? cenne miały do tego moralne prawo - kombinował w myślach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego