jako paraliteratura, coś przyliterackiego, literaturę z daleka dopełniającego, a stały się pełnoprawną częścią literatury. Nikt nie powie, że Pamiętnik z powstania warszawskiego Białoszewskiego jest pamiętnikarskim dodatkiem do jego twórczości literackiej, wprost przeciwnie, to Pamiętnik może być uznany za jego najważniejsze literackie dzieło.<br> Kiedy w latach 1953-1956 ukazały się Dzienniki Żeromskiego, dały dociekliwym badaczom okazję do studiów tytułowanych: "Syzyfowe prace" na tle lektury "Dzienników" albo Żeromski na weterynarii w Warszawie.<br><br><gap reason="sampling"><br><br>Ale rzecz jasna nie chodziło tylko o wartość subiektywizmu, również o to, że wspomnienie w naturalny sposób podważyć może schematy, zapełnić "białe plamy" historii. Bo mówi: tak było, to przeżyłem.<br> Wszystkiego