Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
jednak - za św. Tomaszem z Akwinu - wierząc w zdrowy roządek jako
wielki dar Boży, uznałem tę kolejność poczynań za roztropną. Poczytałem
więc trochę von Misesa, Hayeka, ordoliberałów, Samuelssona, Friedmana,
Gailbraitha oraz innych mężów uczonych. I powoli mój umysł, kształcony
na Łyskach z pokładu Idy oraz Pokojach na poddaszu, a później Ziemi
obiecanej
i nieśmiałym rewizjonizmie nastolatka ("w socjalizmie jest
wiele braków, ale kapitalizm jest bardziej nieludzki"), wyzwalał się z
wielu stereotypów. Pierwszym odkryciem było rozbicie myślenia w
schemacie socjalizm-kapitalizm (socjalizm jest sprawiedliwy, a
kapitalizm niesprawiedliwy; ewentualnie na odwrót; albo też: oba
systemy są niedobre, więc musimy znaleźć trzecią drogę). A przecież
jednak - za św. Tomaszem z Akwinu - wierząc w zdrowy roządek jako<br>wielki dar Boży, uznałem tę kolejność poczynań za roztropną. Poczytałem<br>więc trochę von Misesa, Hayeka, ordoliberałów, Samuelssona, Friedmana,<br>Gailbraitha oraz innych mężów uczonych. I powoli mój umysł, kształcony<br>na Łyskach z pokładu Idy oraz Pokojach na poddaszu, a później Ziemi<br>obiecanej i nieśmiałym rewizjonizmie nastolatka ("w socjalizmie jest<br>wiele braków, ale kapitalizm jest bardziej nieludzki"), wyzwalał się z<br>wielu stereotypów. Pierwszym odkryciem było rozbicie myślenia w<br>schemacie socjalizm-kapitalizm (socjalizm jest sprawiedliwy, a<br>kapitalizm niesprawiedliwy; ewentualnie na odwrót; albo też: oba<br>systemy są niedobre, więc musimy znaleźć trzecią drogę). A przecież
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego