kędy wędrujecie, <br><br>chodaczki-niecnotki? <br><br> <br>Weszłyście w nagietki <br><br>na kwiatowej grzędzie! <br><br>Oj, toż się matusia <br><br>gniewać na was będzie!... <br><br> <br>Z ogródka poszłyście<br><br>na modrzyste pólka. <br><br>I prosiła...<br><br>Małgorzatka miła <br><br>trepki pogubiła. <br><br>Sama nie wie, gdzie i kiedy <br><br>narobiła se tej biedy. <br><br>Szła ścieżynką, szła przez niwę, <br><br>zapłakała oczki siwe. <br><br> <br>I prosiła: <br><br>"Zimna roso, <br><br>nie ziąb, <br><br>bo ja idę boso".<br><br> <br>I prosiła: <br><br>"Oj, cierniuszki, <br><br>oj, nie kłujcie mnie <br><br>w paluszki".<br><br> <br><tit>Ele-mele...</><br><br>Ele-mele, eska,<br><br>ta nasza Tereska, <br><br>ta nasza Tereska <br><br>ma czarnego pieska. <br><br><br><br>A ten piesek bardzo zły, <br><br>pokazuje ostre kły. <br><br>Małe uszki trzyma w szpic. <br><br>Za barankiem hyc-hyc-hyc! <br><br> <br>Ele