Typ tekstu: Książka
Autor: Porazińska Janina
Tytuł: Psotki i śmieszki
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1955
kędy wędrujecie,

chodaczki-niecnotki?


Weszłyście w nagietki

na kwiatowej grzędzie!

Oj, toż się matusia

gniewać na was będzie!...


Z ogródka poszłyście

na modrzyste pólka.

I prosiła...

Małgorzatka miła

trepki pogubiła.

Sama nie wie, gdzie i kiedy

narobiła se tej biedy.

Szła ścieżynką, szła przez niwę,

zapłakała oczki siwe.


I prosiła:

"Zimna roso,

nie ziąb,

bo ja idę boso".


I prosiła:

"Oj, cierniuszki,

oj, nie kłujcie mnie

w paluszki".


Ele-mele...

Ele-mele, eska,

ta nasza Tereska,

ta nasza Tereska

ma czarnego pieska.



A ten piesek bardzo zły,

pokazuje ostre kły.

Małe uszki trzyma w szpic.

Za barankiem hyc-hyc-hyc!


Ele
kędy wędrujecie, <br><br>chodaczki-niecnotki? <br><br> <br>Weszłyście w nagietki <br><br>na kwiatowej grzędzie! <br><br>Oj, toż się matusia <br><br>gniewać na was będzie!... <br><br> <br>Z ogródka poszłyście<br><br>na modrzyste pólka. <br><br>I prosiła...<br><br>Małgorzatka miła <br><br>trepki pogubiła. <br><br>Sama nie wie, gdzie i kiedy <br><br>narobiła se tej biedy. <br><br>Szła ścieżynką, szła przez niwę, <br><br>zapłakała oczki siwe. <br><br> <br>I prosiła: <br><br>"Zimna roso, <br><br>nie ziąb, <br><br>bo ja idę boso".<br><br> <br>I prosiła: <br><br>"Oj, cierniuszki, <br><br>oj, nie kłujcie mnie <br><br>w paluszki".<br><br> <br>&lt;tit&gt;Ele-mele...&lt;/&gt;<br><br>Ele-mele, eska,<br><br>ta nasza Tereska, <br><br>ta nasza Tereska <br><br>ma czarnego pieska. <br><br><br><br>A ten piesek bardzo zły, <br><br>pokazuje ostre kły. <br><br>Małe uszki trzyma w szpic. <br><br>Za barankiem hyc-hyc-hyc! <br><br> <br>Ele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego