Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w drugiej połowie książki. Otóż w prezentowanym zarysie duchowych dziejów Polski i hagiografii katolickiej drogi do nowoczesności jest mowa o początkach kapitalizmu we Włoszech, ale nie ma mowy o roli reformacji w polskim procesie modernizacyjnym. Nie ma w ten sposób Modrzewskiego, nie ma Reja, nie ma tego, co stworzyło polski Złoty Wiek. Podejrzewam, że i to nie jest przeoczenie, a kalkulacja. Gdzie nie ma reformacji, tam nie ma też grzechu kontrreformacji, która w XVII w. pozbawiła Polskę najżywszego i najbardziej produktywnego wówczas ruchu umysłowego Europy Zachodniej, jakim było Oświecenie. To przez naszą cholerną kontrreformację ani Leibniz, ani potem Kant nie miał u
w drugiej połowie książki. Otóż w prezentowanym zarysie duchowych dziejów Polski i hagiografii katolickiej drogi do nowoczesności jest mowa o początkach kapitalizmu we Włoszech, ale nie ma mowy o roli reformacji w polskim procesie modernizacyjnym. Nie ma w ten sposób Modrzewskiego, nie ma Reja, nie ma tego, co stworzyło polski Złoty Wiek. Podejrzewam, że i to nie jest przeoczenie, a kalkulacja. Gdzie nie ma reformacji, tam nie ma też grzechu kontrreformacji, która w XVII w. pozbawiła Polskę najżywszego i najbardziej produktywnego wówczas ruchu umysłowego Europy Zachodniej, jakim było Oświecenie. To przez naszą cholerną kontrreformację ani Leibniz, ani potem Kant nie miał u
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego