pod wielkim cieniem,<br>Za który oddam chłody całej flory świata,<br>Wyrasta moja miłość i w ciebie się wplata,<br>Jak drzewo w głębie ziemi idące korzeniem.<br><br>Pierś moja się podnosi wraz z twoim westchnieniem,<br>A z twoim niepokojem sen z powiek mych wzlata -<br>Tak oto, co dni wzięły, oddają nam lata.<br>Znów na dźwięk twego głosu staję zamyślony.<br><br>Jak zgiełk cichnę, jak wieczór w twe oczy zapadam,<br>Przed samym sobą w tobie szukając obrony,<br>Znowu dłonią najdroższy zarys twarzy badam,<br>A pod palcami smutek znajdując rzeźbiony,<br>Już o nic się nie pytam, nic nie odpowiadam...</><br><br><div type="poem" sex="m">***<br><br>Wszelka łaska, której imię:<br>Mądrość, co zwie