Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
krew

W tym czasie głośno już o konieczności likwidacji nielegalnego targowiska. Pojawiają się pierwsze efekty kupieckiej współpracy. Firma PEKPOL zgłasza propozycję (i projekt) budowy nowoczesnej hali targowej, jednak proponowane przez nią warunki uczyniły by z wolnych kupców wieloletnich wyrobników. Część z nich działa już w sposób zorganizowany - w ramach Tatrzańskiego Zrzeszenia Kupców. Przedstawiają na spotkaniu z Zarządem Miasta swój projekt targowiska, który otrzymuje pozytywną opinię miasta, co budzi nadzieję wśród kupców ze Zrzeszenia. Nie na długo... Zniechęcony brakiem frajerów PEKPOL poddaje pole. Sprzedaje teren dwójce zakopiańskich biznesmenów - spółce Stoch-Bulas, którzy postanawiają wyjść kupcom naprzeciw, nie całkiem bezinteresownie. Z początkiem tego
krew&lt;/&gt;<br><br>W tym czasie głośno już o konieczności likwidacji nielegalnego targowiska. Pojawiają się pierwsze efekty kupieckiej współpracy. Firma PEKPOL zgłasza propozycję (i projekt) budowy nowoczesnej hali targowej, jednak proponowane przez nią warunki uczyniły by z wolnych kupców wieloletnich wyrobników. Część z nich działa już w sposób zorganizowany - w ramach Tatrzańskiego Zrzeszenia Kupców. Przedstawiają na spotkaniu z Zarządem Miasta swój projekt targowiska, który otrzymuje pozytywną opinię miasta, co budzi nadzieję wśród kupców ze Zrzeszenia. Nie na długo... Zniechęcony brakiem frajerów PEKPOL poddaje pole. Sprzedaje teren dwójce zakopiańskich biznesmenów - spółce Stoch-Bulas, którzy postanawiają wyjść kupcom naprzeciw, nie całkiem bezinteresownie. Z początkiem tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego