Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 46
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zupą jego mamy, znanej specjalistki od białych zacierek. Do barszczu też uwag nie było, lecz mnie dostała się zupa gulaszowa, którą w tym wypadku nazwałem sobie ziemniaczaną z mięsem. W niej to naruszona została wątła proporcja między składnikami, tak że te mniej ważne, czyli ziemniaki, zdominowały inne, zdawałoby się pierwszoplanowe. Zupa była zbyt rzadka i mało esencjonalna i żeby wyjść naprzeciwko mym uwagom, przy następnym jej przygotowywaniu należałoby użyć drugie tyle mięsa wołowego. Zyskają na tym i klienci i zupa i w ostatecznym rozrachunku kucharz z właścicielem.
Z dań ważniejszych zamówiliśmy te, które w jakiś sposób są charakterystyczne dla "Pizzerii Primavera
zupą jego mamy, znanej specjalistki od białych zacierek. Do barszczu też uwag nie było, lecz mnie dostała się zupa gulaszowa, którą w tym wypadku nazwałem sobie ziemniaczaną z mięsem. W niej to naruszona została wątła proporcja między składnikami, tak że te mniej ważne, czyli ziemniaki, zdominowały inne, zdawałoby się pierwszoplanowe. Zupa była zbyt rzadka i mało esencjonalna i żeby wyjść naprzeciwko mym uwagom, przy następnym jej przygotowywaniu należałoby użyć drugie tyle mięsa wołowego. Zyskają na tym i klienci i zupa i w ostatecznym rozrachunku kucharz z właścicielem.<br>Z dań ważniejszych zamówiliśmy te, które w jakiś sposób są charakterystyczne dla "Pizzerii Primavera
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego