Typ tekstu: Książka
Autor: Wojtyszko Maciej
Tytuł: Bromba i inni
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1975
dom wymieciony i wysprzątany, aż lśni. Tylko na kloszu od lampy (widocznie dla lepszej dekoracji) wiszą trzy kokardki z mojego pociętego krawata. Specjalnie się tym nie zmartwiliśmy, bo przecież nie musiałem wcale chodzić w krawacie, a radości było co niemiara.
Myślę, że ten bałagan przez parę miesięcy był niezbędny Naszemu Zwierzątku, żebyśmy potem odczuli większą przyjemność.
Ale nie jestem pewny. Tak już jest ze Zwierzątkiem mojej Mamy, że nienawidzi Pewności i nigdy nie daje nam jej odczuć.
Któregoś dnia przyjechało na motocyklu z namiotem i z wędką. Byliśmy oczywiście przekonani, że jutro skoro świt wybierze się na ryby, ale rano okazało
dom wymieciony i wysprzątany, aż lśni. Tylko na kloszu od lampy (widocznie dla lepszej dekoracji) wiszą trzy kokardki z mojego pociętego krawata. Specjalnie się tym nie zmartwiliśmy, bo przecież nie musiałem wcale chodzić w krawacie, a radości było co niemiara.<br>Myślę, że ten bałagan przez parę miesięcy był niezbędny Naszemu Zwierzątku, żebyśmy potem odczuli większą przyjemność.<br>Ale nie jestem pewny. Tak już jest ze Zwierzątkiem mojej Mamy, że nienawidzi Pewności i nigdy nie daje nam jej odczuć.<br>Któregoś dnia przyjechało na motocyklu z namiotem i z wędką. Byliśmy oczywiście przekonani, że jutro skoro świt wybierze się na ryby, ale rano okazało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego