Petro-Tanku</>, by wspólnie startować w przetargach na dostawy dla kolei. <name type="org">Petro-Tank</> odmówił.<br>W czerwcu 2003 r. <name type="org">PKN Orlen</> zawiadomił zarząd <name type="org">Petro-Tanku</>, że nie może uczestniczyć w przetargach na dostawy paliw dla kolei, bo <name type="org">Orlen</> chce to robić sam, bez pośredników. Ale <name type="org">Orlen</> nie wygrał kontraktu dla <name type="org">PKP</>. Zwycięzcą została spółka <name type="org">JK Energy&amp;Logistics</>, która zaczęła sprowadzać paliwo z <name type="place">Białorusi</> i wygrywała kolejne przetargi, z dnia na dzień stając się poważnym graczem na rynku. <name type="org">Orlen</>, odcięty od <name type="org">PKP</>, stracił grube miliony. Według <name type="person">Dawida Piekarza</>, rzecznika prasowego <name type="org">Orlenu</>, w spółce prowadzona jest wewnętrzna kontrola, która bada sprawę.<br>Odkryliśmy interesujący