później, też na serce, też na emeryturze. Siostra skończyła biologię, ale uczyła chemii, a potem pracowała w przedstawicielstwie angielskiej firmy czekolady i w amerykańskiej firmie Western Union. Jej mąż, Rosjanin, z którym kilkakrotnie rozchodziła się i schodziła, skończył Instytut Awiacji. <br><br>Cioteczny brat mojej babki, Borys Klimow, geolog, ożenił się z Żydówką, jeszcze przed rewolucją - ku zgorszeniu wszystkich Wołkowickich, chociaż się ochrzciła. Profesor Klimow został członkiem korespondentem Akademii Nauk, mieli wspaniałe mieszkanie w centrum Moskwy, ale ich córka, Milena, sprowadziła tam męża, a syn, Sława, żonę, napłodzili dzieci i wspaniałe mieszkanie zamieniło się w straszny komunał. Mąż Mileny, Jura, też geolog, Ukrainiec