Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 01.03 (1)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Dubler miał odciążać, lecz nie ginąć. Gdyby zginął, a po nim nie byłoby już zastępstwa-następstwa, Saddam Husajn musiałby się ujawnić, a wtedy nikt by mu nie uwierzył, a jeśliby uwierzył, to uznałby go za tchórza, który boi się śmierci.

Ramadan tylko raz był w niebezpieczeństwie, kiedy porwali go Kurdowie, a jak dowiedzieli się, że to nie Husajn, zażądali miliona dolarów okupu, którego prawdziwy Husajn odmówił. Żołnierze zdołali Ramadana odbić. Dubler odwiedzał żonę w połogu. Lekarze sądzili, że Saddam ma kochankę. Kiedy zaczął siwieć, Saddam osobiście dobrał mu farbę. Był na bankiecie u mera Bagdadu. Wsypano mu do posiłku truciznę. Ledwie wyszedł
Dubler miał odciążać, lecz nie ginąć. Gdyby zginął, a po nim nie byłoby już zastępstwa-następstwa, Saddam Husajn musiałby się ujawnić, a wtedy nikt by mu nie uwierzył, a jeśliby uwierzył, to uznałby go za tchórza, który boi się śmierci.<br><br>Ramadan tylko raz był w niebezpieczeństwie, kiedy porwali go Kurdowie, a jak dowiedzieli się, że to nie Husajn, zażądali miliona dolarów okupu, którego prawdziwy Husajn odmówił. Żołnierze zdołali Ramadana odbić. Dubler odwiedzał żonę w połogu. Lekarze sądzili, że Saddam ma kochankę. Kiedy zaczął siwieć, Saddam osobiście dobrał mu farbę. Był na bankiecie u mera Bagdadu. Wsypano mu do posiłku truciznę. Ledwie wyszedł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego