Honecker przeprosił, wziął ze stołu jakieś pigułki i wszedł do łazienki.<br>( On się zabije ( szepnął mi przerażony Cruz. <br>( Nie popełni samobójstwa, biorę za to odpowiedzialność ( odparłem. <br>Frau Margot domyślała się, o czym rozmawiamy. <br>( Herr Botschafter, proszę się nie obawiać. Erich nie zrobi tego, co panowie myślą. On jedzie zdecydowany walczyć, a ponadto ma nadzieję, że zostanie zwolniony za względów humanitarnych".<br>Honecker i ambasador Holger wsiedli do samochodu, w którym był jeszcze kierowca i rosyjscy funkcjonariusze bezpieczeństwa. Margot została w ambasadzie, skąd poleciała prosto do córki w Chile, by tam czekać na męża. Adwokaci Honeckera doradzali, aby wracał do Niemiec bez żony, która