Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 7
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
10 lutego uporczywie domagał się podwyżki ceny wody i opłat za odprowadzanie ścieków. Kilku radnych popierało tę koncepcję. Chciałem wszystkim zwolennikom podwyżek powiedzieć, że ta droga jest bardzo niebezpieczna, a co najgorsze nieuczciwa. Pragnę tą drogą tym wszystkim dobrodziejom powiedzieć, że w Zakopanem codziennie nie trafia do kasy miejskiej kilkaset a może i kilka tysięcy złotych z tytułu opłat miejscowych i podatków. Zarząd Miasta nie torpedowany w tych sprawach milczy, ba, co gorsze oświadcza, że te problemy są nie do rozwiązania. Idzie się po prostu na łatwiznę, na dodatek lekką ręką wydaje się krociowe sumy na meblowanie biur i komputeryzację urzędu
10 lutego uporczywie domagał się podwyżki ceny wody i opłat za odprowadzanie ścieków. Kilku radnych popierało tę koncepcję. Chciałem wszystkim zwolennikom podwyżek powiedzieć, że ta droga jest bardzo niebezpieczna, a co najgorsze nieuczciwa. Pragnę tą drogą tym wszystkim dobrodziejom powiedzieć, że w Zakopanem codziennie nie trafia do kasy miejskiej kilkaset a może i kilka tysięcy złotych z tytułu opłat miejscowych i podatków. Zarząd Miasta nie torpedowany w tych sprawach milczy, ba, co gorsze oświadcza, że te problemy są nie do rozwiązania. Idzie się po prostu na łatwiznę, na dodatek lekką ręką wydaje się krociowe sumy na meblowanie biur i komputeryzację urzędu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego