Wymagania rynku pracy są podstawowym powodem kontynuowania nauki. Dyplom magistra już nie wystarcza - swoje możliwości trzeba potwierdzić doświadczeniem, aspiracjami, przemyślaną ścieżką kariery, trzeba też wykazać się przydatnymi w danej pracy umiejętnościami i pożądanym stylem bycia. Coraz ważniejszy jest też prestiż uczelni, którą się skończyło, dlatego większe szanse podczas rekrutacji mają absolwenci uczelni publicznych. - Ciągle najwięcej osób, chce się kształcić na kierunkach ekonomicznych: bankowość, finanse, rachunkowość, nie brakuje też chętnych na kierunkach informatycznych. Na pewno ważny jest też koszt nauki - tańsze studia, gromadzą więcej chętnych - mówi Andrzej Kamiński&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Zdrowie&lt;/&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Zaczyna się od gruchania&lt;/&gt;<br><br>Maluchy mówią coraz gorzej - twierdzą nauczyciele i logopedzi. Mało