Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
swoim synom, stała się jego lokatorką i administratorką. Mogła oczywiście żyć w każdym innym, choć nie była już prawną właścicielką domu. Jej posiadanie znów opierało się, tak jak w moim przypadku, na abstrakcyjnych pojęciach, takich jak pamięć, więź rodzinna, zresztą próbowała żyć tak, jakby była dalej częścią rodziny, rzeczywistej, nie abstrakcyjnej.
W nieunikniony jednak sposób, na skutek postępującej starości, coraz bardziej się oddalała, ściślej mówiąc, oddalało się od niej życie, a z nim reszta rodziny, nie pomagały już okulary w rogowej oprawie, aparaty słuchowe, oddalając się coraz bardziej, zbliżała się do niczyjego pokoju, coraz częściej niby przypadkiem temat niczyjego pokoju pojawiał
swoim synom, stała się jego lokatorką i administratorką. Mogła oczywiście żyć w każdym innym, choć nie była już prawną właścicielką domu. Jej posiadanie znów opierało się, tak jak w moim przypadku, na abstrakcyjnych pojęciach, takich jak pamięć, więź rodzinna, zresztą próbowała żyć tak, jakby była dalej częścią rodziny, rzeczywistej, nie abstrakcyjnej.<br>W nieunikniony jednak sposób, na skutek postępującej starości, coraz bardziej się oddalała, ściślej mówiąc, oddalało się od niej życie, a z nim reszta rodziny, nie pomagały już okulary w rogowej oprawie, aparaty słuchowe, oddalając się coraz bardziej, zbliżała się do niczyjego pokoju, coraz częściej niby przypadkiem temat niczyjego pokoju pojawiał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego