Typ tekstu: Książka
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
Tytuł: Wyjść z matni
Rok: 1994
co w nim jest wartościowe, jak żyć dobrze i godnie.
Włodek: Jak widać, temat jest zbyt ważny i za obszerny, żeby dało się o nim powiedzieć krótko. Dlatego chcemy zarezerwować dla AA osobne miejsce.
Monika: Możesz coś opowiedzieć o klubach? Do czego są potrzebne?
Włodek: Na pierwszy rzut oka klub abstynenta niewiele różni się od osiedlowej świetlicy. Można tam miło spędzić czas, napić się kawy, obejrzeć film czy pogadać ze znajomymi. Podstawowa działalność ma na celu integrację jego członków - trzeźwiejących alkoholików, ale mile widziani są też wszyscy zainteresowani: rodziny klubowiczów, sympatycy, dzieci.
Anka: Powiedziałeś tylko o dniu codziennym klubu, a przecież
Włodek: Jak widać, temat jest zbyt ważny i za obszerny, żeby dało się o nim powiedzieć krótko. Dlatego chcemy zarezerwować dla AA osobne miejsce.
Monika: Możesz coś opowiedzieć o klubach? Do czego są potrzebne?
Włodek: Na pierwszy rzut oka klub abstynenta niewiele różni się od osiedlowej świetlicy. Można tam miło spędzić czas, napić się kawy, obejrzeć film czy pogadać ze znajomymi. Podstawowa działalność ma na celu integrację jego członków - trzeźwiejących alkoholików, ale mile widziani są też wszyscy zainteresowani: rodziny klubowiczów, sympatycy, dzieci.
Anka: Powiedziałeś tylko o dniu codziennym klubu, a przecież
co w nim jest wartościowe, jak żyć dobrze i godnie.</><br><who2>Włodek: Jak widać, temat jest zbyt ważny i za obszerny, żeby dało się o nim powiedzieć krótko. Dlatego chcemy zarezerwować dla AA osobne miejsce.</><br><who1>Monika: Możesz coś opowiedzieć o klubach? Do czego są potrzebne?</><br><who2>Włodek: Na pierwszy rzut oka klub abstynenta niewiele różni się od osiedlowej świetlicy. Można tam miło spędzić czas, napić się kawy, obejrzeć film czy pogadać ze znajomymi. Podstawowa działalność ma na celu integrację jego członków - trzeźwiejących alkoholików, ale mile widziani są też wszyscy zainteresowani: rodziny klubowiczów, sympatycy, dzieci.</><br><who3>Anka: Powiedziałeś tylko o dniu codziennym klubu, a przecież
