Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w domach przed telewizorem, nierzadko z puszką piwa w ręce. Czas wolny stał się tak cenną wartością, że ludzie chcą się nim dzielić tylko z najbliższymi. Słowa braterstwo, koleżeństwo i biesiada niosą coraz mniej treści. Przepadło i winobranie. Dawniej wspólna praca była wielkim świętem. Ludzie przyjeżdżali nawet z odległych miejsc, aby wziąć udział w zbiorowej przygodzie. Dziś znój zostawia się biednym imigrantom i cudzoziemcom.

Jeszcze niedawno wina nie uważano za alkohol. - Zaczepiony na ulicy człowiek, który właśnie napił się wina, na pytanie o to, czy pił alkohol, odpowiadał nie i nie kłamał - mówi Jean-Pierre. O tym, że wino pozostawia we
w domach przed telewizorem, nierzadko z puszką piwa w ręce. Czas wolny stał się tak cenną wartością, że ludzie chcą się nim dzielić tylko z najbliższymi. Słowa braterstwo, koleżeństwo i biesiada niosą coraz mniej treści. Przepadło i winobranie. Dawniej wspólna praca była wielkim świętem. Ludzie przyjeżdżali nawet z odległych miejsc, aby wziąć udział w zbiorowej przygodzie. Dziś znój zostawia się biednym imigrantom i cudzoziemcom.<br><br>Jeszcze niedawno wina nie uważano za alkohol. - Zaczepiony na ulicy człowiek, który właśnie napił się wina, na pytanie o to, czy pił alkohol, odpowiadał nie i nie kłamał - mówi Jean-Pierre. O tym, że wino pozostawia we
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego