Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.04 (3)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
l.) oraz ich 10-miesięczna córka Julia mieszkają w bloku razem z rodzicami Marty oraz jej chorym bratem, który wymaga stałej opieki. Tomek pracuje jako ochroniarz i dorabia gdzie może. Marta wychowuje córkę. Wszystkie pieniądze odkładają na mieszkanie. Kiedy już uda im się zdobyć własne lokum, natychmiast rozpoczną starania o adopcję Pawełka.

ŁW, MS

W gniazdkach było dużo więcej woltów
Szydłowiec
Nagle w nocy z piątku na sobotę w mieszkaniach w Szydłowcu (woj. opolskie) spaliły się telewizory, pralki i komputery. Nic dziwnego, bo w gniazdkach było ponad 400 woltów (normalnie jest 230). Poszkodowani chcą, by zakład energetyczny wypłacił im odszkodowania za
l.) oraz ich 10-miesięczna córka Julia mieszkają w bloku razem z rodzicami Marty oraz jej chorym bratem, który wymaga stałej opieki. Tomek pracuje jako ochroniarz i dorabia gdzie może. Marta wychowuje córkę. Wszystkie pieniądze odkładają na mieszkanie. Kiedy już uda im się zdobyć własne lokum, natychmiast rozpoczną starania o adopcję Pawełka. <br>&lt;gap&gt;<br>&lt;au&gt;ŁW, MS&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;W gniazdkach było dużo więcej woltów&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Szydłowiec&lt;/&gt;<br>Nagle w nocy z piątku na sobotę w mieszkaniach w Szydłowcu (woj. opolskie) spaliły się telewizory, pralki i komputery. Nic dziwnego, bo w gniazdkach było ponad 400 woltów (normalnie jest 230). Poszkodowani chcą, by zakład energetyczny wypłacił im odszkodowania za
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego