Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
przez radio. Usłyszawszy ją "Pani Smutna" bardzo się wczuła. Z uczuciem ulgi zapadła się wygodnie w fotel, by oddać się szczeremu, bezmiernemu rozczuleniu. Płakała głośno i bardzo rozpaczliwie. Jej wygląd rozdzierał serce. Jednocześnie sprawiała wrażenie osoby, która nareszcie dostała to, czego tak długo pragnęła. Zawodząc wniebogłosy, przybierała miny przymilne i adresowała do mnie wyraźnie dziękczynne gesty. Próbowała się nawet uśmiechać, choć też bardzo smutno.
Traciłam kontrolę nad sytuacją. W żaden sposób nie udawało mi się "Pani Smutnej" uspokoić. Wprost przeciwnie, wskutek moich perswazji jeszcze bardziej się w tej eksplozji rozpaczy zapamiętywała. Ja już nie na żarty przerażona, zupełnie nie wiedziałam, jak
przez radio. Usłyszawszy ją "Pani Smutna" bardzo się wczuła. Z uczuciem ulgi zapadła się wygodnie w fotel, by oddać się szczeremu, bezmiernemu rozczuleniu. Płakała głośno i bardzo rozpaczliwie. Jej wygląd rozdzierał serce. Jednocześnie sprawiała wrażenie osoby, która nareszcie dostała to, czego tak długo pragnęła. Zawodząc wniebogłosy, przybierała miny przymilne i adresowała do mnie wyraźnie dziękczynne gesty. Próbowała się nawet uśmiechać, choć też bardzo smutno. <br>Traciłam kontrolę nad sytuacją. W żaden sposób nie udawało mi się "Pani Smutnej" uspokoić. Wprost przeciwnie, wskutek moich perswazji jeszcze bardziej się w tej eksplozji rozpaczy zapamiętywała. Ja już nie na żarty przerażona, zupełnie nie wiedziałam, jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego