Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
po prostu Butieniewami, co tam się pisało Bouteneff. W Polsce sytuacja się odwróciła - "Butieniew" zaczął obumierać na rzecz rozkwitającego "Chreptowicza". Gdyby Druga Rzeczpospolita potrwała dłużej, mielibyśmy już do czynienia wyłącznie z Chreptowiczami. Ale nie potrwała, więc moje listy do starszego brata mojego ucznia, Michała, który niedawno zmarł w Nowym Yorku, adresowałem "Michael C. Bouteneff". Już więc tylko oweo szczątkowe "C" pozostało mojemu przyjacielowi, przejściowemu Polakowi w latach 1935-1939, po wielkim przodku Joachimie, ostatnim polskim Chreptowiczu.
Na wieść o moim nadchodzącym wyjeździe do Szczors, "ojczym" oszalał z radości i w jej porywie podarował mi cenną dubeltówkę, chociaż na razie nie byłem
po prostu Butieniewami, co tam się pisało Bouteneff. W Polsce sytuacja się odwróciła - "Butieniew" zaczął obumierać na rzecz rozkwitającego "Chreptowicza". Gdyby Druga Rzeczpospolita potrwała dłużej, mielibyśmy już do czynienia wyłącznie z Chreptowiczami. Ale nie potrwała, więc moje listy do starszego brata mojego ucznia, Michała, który niedawno zmarł w Nowym Yorku, adresowałem "Michael C. Bouteneff". Już więc tylko oweo szczątkowe "C" pozostało mojemu przyjacielowi, przejściowemu Polakowi w latach 1935-1939, po wielkim przodku Joachimie, ostatnim polskim Chreptowiczu. <br> Na wieść o moim nadchodzącym wyjeździe do Szczors, "ojczym" oszalał z radości i w jej porywie podarował mi cenną dubeltówkę, chociaż na razie nie byłem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego