Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
postawą poezji wobec świata, jak i aktem jej samoświadomości.
Tłumaczony przez Barańczaka Seamus Heaney prezentuje - zapisaną w sposób jawny i ukryty - szczególnego rodzaju nieufność wobec poezji.
Ta cecha pisarstwa irlandzkiego autora nie implikuje oczywiście prostej negacji.
Przeciwnie, nieufność Heaneya prowadzi do złożoności znaczeń jego wierszy, do nierozerwalnego splotu dystansu i afirmacji.
"Ciężar bycia. A jednak poezja zawsze zostaje w tyle / Za dzianiem się (...)" - czytamy w wierszu "Wychowanek".
Zauważmy przy okazji, że skarga ta jest również ważkim problemem Miłosza i innych polskich autorów.
Konstatacja Heaneya mówi nie tylko o swoistej niewystarczalności poezji, ale i przede wszystkim o owym ciężarze bycia - pojedynczej egzystencji
postawą poezji wobec świata, jak i aktem jej samoświadomości.<br>Tłumaczony przez Barańczaka Seamus Heaney prezentuje - zapisaną w sposób jawny i ukryty - szczególnego rodzaju nieufność wobec poezji.<br>Ta cecha pisarstwa irlandzkiego autora nie implikuje oczywiście prostej negacji.<br>Przeciwnie, nieufność Heaneya prowadzi do złożoności znaczeń jego wierszy, do nierozerwalnego splotu dystansu i afirmacji.<br>"Ciężar bycia. A jednak poezja zawsze zostaje w tyle / Za dzianiem się (...)" - czytamy w wierszu "Wychowanek".<br>Zauważmy przy okazji, że skarga ta jest również ważkim problemem Miłosza i innych polskich autorów.<br>Konstatacja Heaneya mówi nie tylko o swoistej niewystarczalności poezji, ale i przede wszystkim o owym ciężarze bycia - pojedynczej egzystencji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego