porywaczy ujawnił, kogo z trójki porwanych wybrano - muzułmankę z &lt;name type="place"&gt;Kosowa&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Shqipe Hebibi&lt;/&gt;. - Jeśli muzułmanin pomaga niewiernym lub &lt;name type="place"&gt;Ameryce&lt;/&gt;, zostanie ukarany pierwszy - powiedział. Egzekucja będzie zarejestrowana na taśmie wideo. Dwie pracownice &lt;name type="org"&gt;ONZ&lt;/&gt; i filipiński dyplomata zostali porwani 28 października. Pomagali w zorganizowaniu wyborów prezydenckich w &lt;name type="place"&gt;Afganistanie&lt;/&gt;. <br>&lt;au&gt;(Reuters)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Polityka zagraniczna &lt;name type="person"&gt;Busha&lt;/&gt; nadal "agresywna"&lt;/&gt;<br><br>- Prezydent &lt;name type="person"&gt;George W. Bush&lt;/&gt; będzie kontynuował swoją agresywną politykę zagraniczną - powiedział w wywiadzie dla brytyjskiego dziennika &lt;name type="org"&gt;"Financial Times"&lt;/&gt; amerykański sekretarz stanu &lt;name type="person"&gt;Colin Powell&lt;/&gt;. - Prezydent nie zamierza zwinąć żagli ani się wycofać. Dodał, że choć &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/&gt; będą prowadziły politykę, uwzględniając interesy swoich przyjaciół i sojuszników, to - jeżeli będzie to konieczne - nie