Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
własnego!
- Tak, własnego! - potwierdza Piotr, a uśmiech jezusowy błąka się na jego ustach. Oj, Piotrze, Piotrze, mnie nie nabierzesz, może dlatego, że sam próbowałem tych bajerów i wiem, jakie są przyjemne.
- Piotr - mówię - przepraszanie w imieniu krzyżowców naprawdę jest czymś dziwacznym. Po pierwsze, to zbyt łatwe, a po drugie, kompletnie ahistoryczne! - podnoszę głos i orientuję się, że brnę w zupełnie niepotrzebne gadki.
- Ale chyba przykazanie "nie zabijaj" jest wieczne? - pyta z ironią.
- Okay, tylko że nie wiesz, w jakim stopniu wyprawy krzyżowe były samoobroną cywilizacji! - znów podnoszę głos i uświadamiam sobie, że jak Piotra grzeje rola pokornego Jezuska, tak ja dobrze
własnego!<br>- Tak, własnego! - potwierdza Piotr, a uśmiech jezusowy błąka się na jego ustach. Oj, Piotrze, Piotrze, mnie nie nabierzesz, może dlatego, że sam próbowałem tych bajerów i wiem, jakie są przyjemne. <br>- Piotr - mówię - przepraszanie w imieniu krzyżowców naprawdę jest czymś dziwacznym. Po pierwsze, to zbyt łatwe, a po drugie, kompletnie ahistoryczne! - podnoszę głos i orientuję się, że brnę w zupełnie niepotrzebne gadki. <br>- Ale chyba przykazanie "nie zabijaj" jest wieczne? - pyta z ironią. <br>- Okay, tylko że nie wiesz, w jakim stopniu wyprawy krzyżowe były samoobroną cywilizacji! - znów podnoszę głos i uświadamiam sobie, że jak Piotra grzeje rola pokornego Jezuska, tak ja dobrze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego