Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
już w przedwstępnej fazie jego poznawania zawiera ciekawe zagadki i że ja osobiście żadnej z tych zagadek nie rozgryzłem.
Nie trapię się tym wszakże.
Mogę powiedzieć w końcu i tak: nie byłem w Ameryce - byłem w Iowa City.
Nie mieszkałem w Iowa City - mieszkałem na ósmym piętrze koedukacyjnego, nawiasem mówiąc, akademika o nazwie Mayflower.
I jeśli nawet Iowa City nie różni się (choć w istocie się różni) od prowincjonalnej Ameryki, wszędzie zabudowanej drewnianymi domami stojącymi zawsze wzdłuż krzyżujących się pod kątem prostym ulic, to z całą pewnością nasz zaludniony wyłącznie przez literatów korytarz na ósmym piętrze posępnego gmaszyska różnił się od
już w przedwstępnej fazie jego poznawania zawiera ciekawe zagadki i że ja osobiście żadnej z tych zagadek nie rozgryzłem.<br>Nie trapię się tym wszakże.<br>Mogę powiedzieć w końcu i tak: nie byłem w Ameryce - byłem w Iowa City.<br>Nie mieszkałem w Iowa City - mieszkałem na ósmym piętrze koedukacyjnego, nawiasem mówiąc, akademika o nazwie Mayflower.<br>I jeśli nawet Iowa City nie różni się (choć w istocie się różni) od prowincjonalnej Ameryki, wszędzie zabudowanej drewnianymi domami stojącymi zawsze wzdłuż krzyżujących się pod kątem prostym ulic, to z całą pewnością nasz zaludniony wyłącznie przez literatów korytarz na ósmym piętrze posępnego gmaszyska różnił się od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego