Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
bardziej pojemnego, bardziej przestrzennego - obiekty, instalacje - mówi.

Wiotki facet

Był gdzieś 1963, może 1964 rok. Wysoki wiotki facet z dwoma innymi podobnymi kolegami na początku nie zwrócił jej uwagi. Studiował dwa lata niżej. Ona była już na ostatnim roku. Dopiero później. Któregoś ranka w maju spotkali się na ławce przed akademikiem. Ona była po imprezie, on - po nocnej pracy. - Nie miał stypendium, więc dorabiał przy rozładunku. Wczesne wstawanie tak mu wtedy weszło w krew, że już przez całe życie budził się o godz. 5.25 - wtrąca Marianna Beleć-Kuskowska. Zaczęli się spotykać. Po drodze Marianna skończyła studia, zaczęła łapać jakieś dorywcze
bardziej pojemnego, bardziej przestrzennego - obiekty, instalacje - mówi.<br><br>&lt;tit&gt;Wiotki facet&lt;/&gt;<br><br>Był gdzieś 1963, może 1964 rok. Wysoki wiotki facet z dwoma innymi podobnymi kolegami na początku nie zwrócił jej uwagi. Studiował dwa lata niżej. Ona była już na ostatnim roku. Dopiero później. Któregoś ranka w maju spotkali się na ławce przed akademikiem. Ona była po imprezie, on - po nocnej pracy. - Nie miał stypendium, więc dorabiał przy rozładunku. Wczesne wstawanie tak mu wtedy weszło w krew, że już przez całe życie budził się o godz. 5.25 - wtrąca Marianna Beleć-Kuskowska. Zaczęli się spotykać. Po drodze Marianna skończyła studia, zaczęła łapać jakieś dorywcze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego