Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 11
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1976
Kolory: ciemnoniebieski - przeważnie ołówek kopiowy i czerwonawy - domieszka cegły. Ponadto kropki i gwiazdki na twarzy znaki git-ludzi).
Wielu z nich miało od kilkunastu do kilkudziesięciu blizn na przegubach i na brzuchu ("sznyty").
Posługiwali się mieszanką polskiego i grypsery obfitującej w przekleństwa - około dwóch na jedno zdanie. (Znaczna część obecnych akceptowała ten język i chętnie się go uczyła). Przy nieznanych sobie ludziach unikali tematów więziennych. Pili znacznie mniej niż obecni tam robotnicy.
Członkowie tej grupy - poza paru wyjątkami - zachowywali się w pełni koleżeńsko i lojalnie względem pozostałych. Okazywana im pierwotnie rezerwa podszyta strachem i pogardą stopniowo zanikała gdy okazywało się, że
Kolory: ciemnoniebieski - przeważnie ołówek kopiowy i czerwonawy - domieszka cegły. Ponadto kropki i gwiazdki na twarzy znaki git-ludzi).<br>Wielu z nich miało od kilkunastu do kilkudziesięciu blizn na przegubach i na brzuchu ("sznyty").<br>Posługiwali się mieszanką polskiego i grypsery obfitującej w przekleństwa - około dwóch na jedno zdanie. (Znaczna część obecnych akceptowała ten język i chętnie się go uczyła). Przy &lt;page nr=19&gt; nieznanych sobie ludziach unikali tematów więziennych. Pili znacznie mniej niż obecni tam robotnicy.<br>Członkowie tej grupy - poza paru wyjątkami - zachowywali się w pełni koleżeńsko i lojalnie względem pozostałych. Okazywana im pierwotnie rezerwa podszyta strachem i pogardą stopniowo zanikała gdy okazywało się, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego