nadzieją, rozpacz jest beznadziejnością niemożliwej śmierci". Popadając w rozpacz, Ja aksjologiczne zostaje wytrącone z "atmosfery aksjologicznej" stwarzanej wokół człowieka przez rozmaite wartości pozytywne, w świetle których Ja odnajduje siebie, a bez których szuka jedynie własnego niebytu.<br>Drugą formę życia wewnętrznego człowieka stanowi "wewnętrzne tworzenie", prawdziwe "Genesis z Ducha" człowieka. Ja aksjologiczne, odpowiadając na "przyciąganie" wartości pozytywnych, a przede wszystkim na "przyciąganie" tej wartości, która jest jego wartością osobistą, dokonuje nieustannego "tworzenia siebie". Ja ogniskuje wokół siebie szczególne "treści duchowe", coś w rodzaju cnót, które "są jego" i w których "ono jest". Rolę kluczową w całym "tworzeniu" odgrywa doświadczenie sytuacji granicznych: przyjmowania