Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
tylko wybrane ambitne programy, ale zdarza mu się włączyć telewizor "pomiędzy". Ja do takich osobników należę. W Polsacie trafiłem na "Disco relaks". Podkultura w najgorszym guście. Niby straszna bzdura, amatorszczyzna, pretensjonalne to i kiczowate, infantylne teksty piosenek "o miłości", chyba romantycznej, pulsujące tandetną zmysłowością, źle wyreżyserowane, nieudolnie fotografowane, muzyczne zero, aktorstwo mniej niż zero, a jednak gapiłem się na to z zainteresowaniem, podejrzewając w tym jakieś świadome wyrafinowanie, kabaret a rebours. Wyróżniłbym zespół "Bajer Fool" i barda Kis L. Skiski. Potem w Dwójce Festiwal Piosenki Studenckiej. Teksty również na ogół banalne i nie mające nic wspólnego z rzeczywistością i obyczajowością tego
tylko wybrane ambitne programy, ale zdarza mu się włączyć telewizor "pomiędzy". Ja do takich osobników należę. W Polsacie trafiłem na "Disco relaks". Podkultura w najgorszym guście. Niby straszna bzdura, amatorszczyzna, pretensjonalne to i kiczowate, infantylne teksty piosenek "o miłości", chyba romantycznej, pulsujące tandetną zmysłowością, źle wyreżyserowane, nieudolnie fotografowane, muzyczne zero, aktorstwo mniej niż zero, a jednak gapiłem się na to z zainteresowaniem, podejrzewając w tym jakieś świadome wyrafinowanie, kabaret a rebours. Wyróżniłbym zespół "Bajer Fool" i barda Kis L. Skiski. Potem w Dwójce Festiwal Piosenki Studenckiej. Teksty również na ogół banalne i nie mające nic wspólnego z rzeczywistością i obyczajowością tego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego