Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
piłam u Niny... Ma w domu elektryczny ekspres! Rajski smak! Z gorącym mlekiem. Jaka pianka się zrobiła!
Właściwie to ona ma większy zakręt na herbatę. W całej kuchni, dosłownie wszędzie puszki z herbatą. Czarna, czerwona, zielona i biała, z rumem, z jaśminem, z owocami, wędzona i smażona, wedle uznania i aktualnej zachcianki. A jak pachnie w tej kuchni, jaki cudowny zapach, gdy się tam wchodzi. I oprzyrządowanie, czajniczek inny do czarnej, inny do zielonej, bambusowe siteczka w trzech rozmiarach, niezła zabawa, pewnie wydaje na to więcej, niż ty masz na cały miesiąc...
I to śniadanie, jakim mnie poczęstowała, jak spałam u
piłam u Niny... Ma w domu elektryczny ekspres! Rajski smak! Z gorącym mlekiem. Jaka pianka się zrobiła!<br>Właściwie to ona ma większy zakręt na herbatę. W całej kuchni, dosłownie wszędzie puszki z herbatą. Czarna, czerwona, zielona i biała, z rumem, z jaśminem, z owocami, wędzona i smażona, wedle uznania i aktualnej zachcianki. A jak pachnie w tej kuchni, jaki cudowny zapach, gdy się tam wchodzi. I oprzyrządowanie, czajniczek inny do czarnej, inny do zielonej, bambusowe siteczka w trzech rozmiarach, niezła zabawa, pewnie wydaje na to więcej, niż ty masz na cały miesiąc...<br>I to śniadanie, jakim mnie poczęstowała, jak spałam u
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego