Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Gmatwanina taryf sprawia wrażenie, jakby operatorzy dążyli do ukrycia prawdziwych cen, uniemożliwiając zwykłemu klientowi zorientowanie się, "ile co naprawdę kosztuje". Sami postanowiliśmy to policzyć.

ADAM OWCZAREK

Zaledwie osiem lat temu, gdy Polska Telefonia Komórkowa Centertel, pierwszy polski operator komórek, sprzedawała w 1992 r. swoje pierwsze aparaty, kosztowały one wraz z aktywacją 8,3 tys. zł. A więc tyle, ile wówczas trzeba było zapłacić za mały samochód. Dzisiaj mamy już w Polsce prawie 5 mln telefonów komórkowych, a trzech konkurujących ze sobą operatorów oferuje aparaty nawet po 20 zł. Podczas rozlicznych promocji ceny bywają symboliczne, bo nie chodzi o to, żeby zarabiać
Gmatwanina taryf sprawia wrażenie, jakby operatorzy dążyli do ukrycia prawdziwych cen, uniemożliwiając zwykłemu klientowi zorientowanie się, "ile co naprawdę kosztuje". Sami postanowiliśmy to policzyć.&lt;/&gt; <br><br>&lt;au&gt;ADAM OWCZAREK&lt;/&gt;<br><br>Zaledwie osiem lat temu, gdy Polska Telefonia Komórkowa Centertel, pierwszy polski operator komórek, sprzedawała w 1992 r. swoje pierwsze aparaty, kosztowały one wraz z aktywacją 8,3 tys. zł. A więc tyle, ile wówczas trzeba było zapłacić za mały samochód. Dzisiaj mamy już w Polsce prawie 5 mln telefonów komórkowych, a trzech konkurujących ze sobą operatorów oferuje aparaty nawet po 20 zł. Podczas rozlicznych promocji ceny bywają symboliczne, bo nie chodzi o to, żeby zarabiać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego