Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
o świcie ze zwiastowaniem archanioła i tego pastucha, który schodząc z judejskich wzgórz, pierwszy ujrzał Betlejemską Gwiazdę.
Może rzeczywiście tak było.
Uważałem jednak, że większa w tym zasługa nowego kamiennego kościoła zbudowanego na zbutwiałym placu po drewnianym kościółku i nowych organów ufundowanych przez naszych z Ameryki.
Jakoż nawet pospolity głos, akuratny do nawracania wołów na dworskich polach, umiejętnie podtrzymywany przez organistę, słychać było jak sygnaturkę w najdalszym zakątku kościoła.
Inna rzecz, że jeśli mi się zdarzyło w świąteczne popołudnie usiąść nad rzeką i zaśpiewać, ze wszystkich domów po tamtej stronie wody wychodzili ludzie.
Przede wszystkim dziewczęta i kobiety.
Powolutku, żeby mnie
o świcie ze zwiastowaniem archanioła i tego pastucha, który schodząc z judejskich wzgórz, pierwszy ujrzał Betlejemską Gwiazdę.<br> Może rzeczywiście tak było.<br> Uważałem jednak, że większa w tym zasługa nowego kamiennego kościoła zbudowanego na zbutwiałym placu po drewnianym kościółku i nowych organów ufundowanych przez naszych z Ameryki.<br> Jakoż nawet pospolity głos, akuratny do nawracania wołów na dworskich polach, umiejętnie podtrzymywany przez organistę, słychać było jak sygnaturkę w najdalszym zakątku kościoła.<br> Inna rzecz, że jeśli mi się zdarzyło w świąteczne popołudnie usiąść nad rzeką i zaśpiewać, ze wszystkich domów po tamtej stronie wody wychodzili ludzie.<br> Przede wszystkim dziewczęta i kobiety.<br> Powolutku, żeby mnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego