adresem, ale także wobec członków najbliższej rodziny.<br>Zdecydowanie inną opinię prezentuje Jacek Żakowski, który uważa, że występując w talk-show tylko zyskuje ludzką życzliwość i nigdy nie spotkał się z żadnym atakiem słownej agresji. Jego pies Lisek, pokazując się w "Tok szoku", zdobył sławę, więc i refleksyjny sum, pływający w akwarium podczas "Summy zdarzeń", ma przed sobą przyszłość. Nie tylko Żakowski, ale niemal każda gadająca głowa próbuje znaleźć wyróżnik dla swego programu, jego cechę identyfikacyjną. Piotr Najsztub (TVN) opracował strategię siadania oraz wstawania podczas zadawania pytań, a za inspirację posłużyła mu chyba choreografia do "Jeziora łabędziego". Niezależnie od tego specyficznego baletu