Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
z Rosją.

Sprzedamy traktory

Jak jednak można się nie zgodzić na to zbliżenie, kiedy prasa, radio i telewizja na jedną nutę powtarzają, że całe zło i nieszczęście bierze się z oddzielenia. A jak się połączymy - to dostaniemy surowce po wewnętrznych cenach Rosji i sprzedamy im traktory zalegające wszystkie place i alejki "Traktorowki". Skąd można wiedzieć, że w samej Rosji kryzys i nikt tam się nie pali do kupowania drogich i marnych mińskich traktorów? Skąd można wiedzieć, że sąsiedzi, którzy zostali odcięci od tanich rosyjskich surowców i normalnie za nie płacą, już sobie z tym jakoś poradzili. Wreszcie wiadomo przecież, że bez
z Rosją.<br><br>&lt;tit&gt;Sprzedamy traktory&lt;/&gt;<br><br>Jak jednak można się nie zgodzić na to zbliżenie, kiedy prasa, radio i telewizja na jedną nutę powtarzają, że całe zło i nieszczęście bierze się z oddzielenia. A jak się połączymy - to dostaniemy surowce po wewnętrznych cenach Rosji i sprzedamy im traktory zalegające wszystkie place i alejki "Traktorowki". Skąd można wiedzieć, że w samej Rosji kryzys i nikt tam się nie pali do kupowania drogich i marnych mińskich traktorów? Skąd można wiedzieć, że sąsiedzi, którzy zostali odcięci od tanich rosyjskich surowców i normalnie za nie płacą, już sobie z tym jakoś poradzili. Wreszcie wiadomo przecież, że bez
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego