Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
Sodden, nawet jako kondotierki...
- Albo jako służące i dziewki na posyłki? - Triss Merigold odrzuciła z ramienia swe piękne włosy. - Ze zgiętymi karkami, gotowe do posług na każde kiwnięcie cesarskiego palca? Bo wszakże taką rolę przydzieli nam Pax Nilfgaardiana, jeśli powszechnie zapanuje.
- Jeśli zapanuje - powiedziała z naciskiem Filippa. - My nie mamy alternatywy. My musimy służyć. Ale magii. Nie królom i cesarzom, nie ich dzisiejszej polityce. Nie sprawom rasowej integracji, bo ta również poddana jest dzisiejszym celom politycznym. Nasz konwent, drogie panie, nie po to został powołany, byśmy dopasowywały się do dzisiejszej polityki i codziennych zmian na linii frontu. Nie po to, byśmy
Sodden, nawet jako kondotierki...<br>- Albo jako służące i dziewki na posyłki? - Triss Merigold odrzuciła z ramienia swe piękne włosy. - Ze zgiętymi karkami, gotowe do posług na każde kiwnięcie cesarskiego palca? Bo wszakże taką rolę przydzieli nam Pax Nilfgaardiana, jeśli powszechnie zapanuje. <br>- Jeśli zapanuje - powiedziała z naciskiem Filippa. - My nie mamy alternatywy. My musimy służyć. Ale magii. Nie królom i cesarzom, nie ich dzisiejszej polityce. Nie sprawom rasowej integracji, bo ta również poddana jest dzisiejszym celom politycznym. Nasz konwent, drogie panie, nie po to został powołany, byśmy dopasowywały się do dzisiejszej polityki i codziennych zmian na linii frontu. Nie po to, byśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego