Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
że wyjeżdżamy wcześniej i zaczekamy na niego przy drugim pekacu. Tam będzie zmiana gum.
- Mapa - rzucił krótko Piekarski, jeden z mechaników podał mu ją, wszyscy pochylili głowy.
- Da się zrobić - powiedział Piekarski po chwili. Wyjedziecie najpóźniej dwadzieścia minut po Gorczycy, pojedziecie tym skrótem i jesteście przed nim na miejscu. Wymienialiście amortyzatory na tempo?
- Akurat na poprzednim rajdzie. W tej samej ekipie.
- Ile wam zajęło?
- Piętnaście minut.
- Ale to będzie capri, nie fiat. Więc za każdą minutę poniżej piętnastu po dwieście ekstra na głowę. A swoim wozem stańcie za rogiem, to was Gorczyca nie zobaczy. Tej alejki nie widać, tak że możecie
że wyjeżdżamy wcześniej i zaczekamy na niego przy drugim pekacu. Tam będzie zmiana gum.<br>- Mapa - rzucił krótko Piekarski, jeden z mechaników podał mu ją, wszyscy pochylili głowy.<br>- Da się zrobić - powiedział Piekarski po chwili. Wyjedziecie najpóźniej dwadzieścia minut po Gorczycy, pojedziecie tym skrótem i jesteście przed nim na miejscu. Wymienialiście amortyzatory na tempo?<br>- Akurat na poprzednim rajdzie. W tej samej ekipie.<br>- Ile wam zajęło?<br>- Piętnaście minut.<br>- Ale to będzie capri, nie fiat. Więc za każdą minutę poniżej piętnastu po dwieście ekstra na głowę. A swoim wozem stańcie za rogiem, to was Gorczyca nie zobaczy. Tej alejki nie widać, tak że możecie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego