i obszarpanego z wielkim, krzyczącym napisem: "Twoje dzieło, Anglio!". Polacy bardzo źle przyjęli ten plakat, wyłącznie odwracali się i spluwali, skrót propagandowych kłamstw nie trafił do celu. Nie przyjęty do wiadomości nawet mimo to, że rzeczywiście Polska walczyła samotnie wystawiona na uderzenia silniejszego wroga, a sojusznicy nie wykonali postanowień traktatowych, ani nie próbowali udzielić jakiejkolwiek pomocy. Nie zachwiało to w niczym zaufania. - Widocznie nie mogli,- mówiono,- my po prostu nie znamy całej sytuacji, ale wkrótce Niemcom pokażą. Każdy, kto pozwoliłby sobie na uwagi krytyczne o sojusznikach, co najmniej straciłby przyjaciół, jeżeli nie naraził się w ogóle na podejrzenia, że sprzyja Niemcom, może