Typ tekstu: Książka
Autor: Adam Czerniawski
Tytuł: Narracje ormiańskie
Rok wydania: 2003
Lata powstania: 1956-1986
stabilność naszej Ludowej Ojczyzny. Mam na myśli twórczość Czerniawskiego.
- Tego socjologa? - zdziwiła się Omega.
- Nie, to Czerwiński - zgorszył się magister Prącz.
- Ale to przecież stara historia, kierowniku - zauważył Alef.
- Nie występujemy w farsie - odparł nieco zirytowany przeor Prącz - nie chodzi mi o Adama Czerniakowa ani o Adama Czahrowskiego z Czahrowa, ani nawet o Chinue Achebe, tylko o tego a j e n t a obcego wywiadu.
- Którego znów wywiadu? - ponownie zdziwiła się Omega.
- Właśnie, którego? Otóż nasz człowiek w Sully- -sur-Loire dostarczył nam ciekawych wiadomości. Czerniawski jest Anglikiem, który naprawdę nazywa się Abercrombie.
- To dlatego jego poezji nikt nie rozumie
stabilność naszej Ludowej Ojczyzny. Mam na myśli twórczość Czerniawskiego.<br>- Tego socjologa? - zdziwiła się Omega.<br>- Nie, to Czerwiński - zgorszył się magister Prącz.<br>- Ale to przecież stara historia, kierowniku - zauważył Alef.<br>- Nie występujemy w farsie - odparł nieco zirytowany przeor Prącz - nie chodzi mi o Adama Czerniakowa ani o Adama Czahrowskiego z Czahrowa, ani nawet o Chinue Achebe, tylko o tego a j e n t a obcego wywiadu.<br>- Którego znów wywiadu? - ponownie zdziwiła się Omega.<br>- Właśnie, którego? Otóż nasz człowiek w Sully- -sur-Loire dostarczył nam ciekawych wiadomości. Czerniawski jest Anglikiem, który naprawdę nazywa się Abercrombie.<br>- To dlatego jego poezji nikt nie rozumie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego