zagranicznej, poszukując zbliżenia z USA i UE. Przełknął rozszerzenie NATO i gotów był współpracować z Zachodem. Pod jednym warunkiem, że Europa nie będzie się mieszać w sprawy "bliskiej zagranicy". Dlatego właśnie analizując w Bundestagu sytuację na Ukrainie, kanclerz podporządkowane polityce strategicznego partnerstwa UE z Rosją. Nie było w niej miejsca ani na Czeczenię, ani Ukrainę, ani na Białoruś. W zamian Europa, a zwłaszcza Niemcy, otrzymuje od Rosji wiarygodne obietnice rozszerzenia współpracy w dziedzinie energetycznej. Realnych kształtów nabiera więc koncepcja budowy gazociągu do Niemiec po dnie Morza Bałtyckiego. Jak wynika z podpisanego w czerwcu tego roku porozumienia, Rosja dopuściła po raz pierwszy